Eleanne Carraro

Admin Liczba postów : 35 Join date : 10/03/2017

Imię: Eleanne Nieves
Pseudonim: Santanico
Nazwisko: Carraro
Ranga w CBA: Wysoko postawiona pracowniczka
Zajęcie w agencji: Agentka w terenie
Wiek: 24 lata

Umiejętności:
Walka wręcz: Ekspert
Walka bronią bronią: Zaawansowany
Logiczne myślenie: Zaawansowany
Panowanie nad gniewem: Średniozaawansowany
Strategiczne myślenie: Średniozaawansowany
Znajomość języków obcych: Podstawowy
Znajomość zasad: Średni
Pływanie: Średni
Zdolności manualne: Nieznany
Charakter: Elena zawsze osiąga to co chce-dążąc do tego po trupach. Nie jest rozpieszczona-jej rodzice nigdy nie chcieli,by się taką stała. Zachowywaniem się często nieco żywiołowo, nadrabia pewnością siebie,gracją i niezwykłą urodą. Należy do ambitnych dziewczyn-i bardzo inteligentnych,chociaż może ludzie ją za taką nie mają,bo to średnio odpowiedzialna dziewczyna,ale akurat myśli zawsze kilka razy,zanim coś powie. Prawie niczego się nie boi,i jest sprytna. Sarkazm i ironia to jej drugie imiona. Elena nie należy do osób,z którymi warto zadzierać. Nie łamie zasad,bo prostu je tworzy - i jeśli trzeba,to je łamie. Nie lubi,gdy ktoś jej czegokolwiek odmawia. Jest fanką rozwiązań wymagających użycie perswazji, a nie do końca siły, co nie zmienia faktu,że jest bardzo dobra w tym co robi i właściwie to ciężko jej się dziwić. Dziewczyna przez długi czas nie wiedziała co to uczucia do drugiej osoby i właściwie to nie miała przyjaciół. Przez całe życie była czyjąś własnością, więc teraz ceni sobie wolność i swobodę, chociaż nie jest do tego oczywiście do końca przyzwyczajona. Stara się żyć na tyle na ile może,chociaż często nie potrafi wyjść z mroku własnych przyzwyczajeń.

Historia: Nigdy właściwie nie poznała swoich prawdziwych rodziców. Jedyne,co wiedziała,to to,że byli bardzo młodzi, gdy się urodziła i oddali ją do adopcji. No i że byli imigrantami z Meksyku, o tak. Eleanne Carraro została przygarnięta pod swoje skrzydła przez szeryfa w Teksasie i jego żonę, która przez pewien czas pracowała dla Centralnego Biura Antyterrorystycznego. Oni oboje nie mogli mieć dzieci, więc przygarnęli sobie zaledwie roczną dziewczynkę. Dosłownie stracili dla niej głowę, dziecko zawróciło w ich życiach, a oni totalnie to zaakceptowali. Nie liczył się nikt więcej w ich małej rodzince. Zapomnieli w ogóle o fakcie,że nie jest tak naprawdę ich- tak w końcu było tylko na mało znaczącym dla ich wartości papierku. Dziewczynka wychowywała się bardzo dobrze, od początku swojego życia wykazywała bardzo duże zainteresowanie sportem i sztukami walki,ciężko było nadążyć za tym,co robiła - co występowało raczej u większości dzieci. Jej matka, Jane, uznała,że Eleanne powinna iść w jej ślady i oddała córkę do akademii policyjnej,gdy ta skończyła trzynaście lat. Była to trochę kropka nad ich relacjami,które wtedy się oziębiły. Eleanne wkrótce jednak stała się tam jedną z najlepszych rekrutów, a koneksje matki pozwalały jej wygrać sobie szansę na współpracę z CBA. Przekreśliło to jednak jej porwanie.
Był to właściwie piękny,sobotni wieczór,gdy wracała z Nowego Orleanu do budynku akademii. Niedawno skończyła piętnaście lat, pozwalano jej na takie wycieczki. Niestety,nie była w stanie się obronić przed gazem usypiającym. Jedyne co pamiętała to to,że wrzucono ją do ciemnego bagażnika. Obudziła się chyba już za granicą Teksasu,prawdopodobnie w Meksyku. Wylądowała w czymś podobnym do miejsca pracy przymusowej - jacyś gangsterzy kazali jej pracować przy obróbce mięsa i w fabrykach po nocach, w ciężkich warunkach. Nie złamało to jednak Eleanne, mało co tak naprawdę mogło to zrobić. Wierzyła bowiem,że karma w końcu się odwróci, a ona zdąży się uwolnić. Okazja nadarzyła się dopiero po ośmiu miesiącach. Nie były one bezczynne - nabawiła się przez to bardzo wysokiej odporności,sprawności fizycznej i panowania nad sobą w sytuacjach podbramkowych. Udało jej się wtedy ugodzić jednego z mężczyzn nożem, by w końcu uruchomić awarię gazu w budynku i pod jego osłoną uciec z miasta. Nie była głupia,by łapać stopa - znajdowała się bowiem w normalnym,meksykańskim miasteczku. Wykorzystując swoje umiejętności i znajomość hiszpańskiego udało jej się dogadać z miejscowymi policjantami i wrócić do domu. Nikt nie wierzył,że kiedykolwiek uda się to zrobić. Rodzice byli niezmiernie szczęśliwi,że mogli zobaczyć ją ponownie. Ta sytuacja była dla niej jedynie pewnego rodzaju treningiem przed gorszymi wydarzeniami. Od razu po powrocie trafiła do elitarnej ekipy uczników formowanej przez centralę, by wkrótce zostać pełnoprawnym agentem. Wydarzyło się to po jej osiemnastych urodzinach. Od tamtej pory pracowała ona w terenie,bardzo z tego zresztą dumna. Wykorzystywała swoje wdzięki,urodę i bardzo nietypowe zdolności walki jak na tak piękną kobietę,by odnosić sukces w zadaniach. I podczas jednego z takich zadań poznała jego.
Richiego Gecko.
Miała za zadanie znaleźć i aresztować szefa szajki zajmującej się sutenerstwem. Trafiła więc do jednego z klubu ze striptizem,a że tańczyła świetnie - i nie oszukujmy się,miała tę klasę - udało jej się tam zatrudnić. Po wykonaniu fenomenalnego tańca z wężem w stylu Salmy Hayek,zwrócił na nią uwagę pewien facet w okularach. Zaczepił ją na zapleczu,rozmawiając o pierdołach. Oczywiście,bardzo super się rozmawiało i nawet jej imponował. Chwilę później zobaczyła swój cel. Gdy tylko po wygranej potyczce w pięknym stylu zaczęła wyciągać kajdanki,jej nowy kompan rozmowy go zastrzelił. Zlikwidował jej cel! Rywalizacja zawodowa jej się włączyła i było to całkiem śmieszne z tyłu,ale nie było już tak śmieszne, jak wlepił jej strzałkę usypiającą i zabrał do bractwa asasynów - wkrótce przekonując,że to ona może być świetnym agentem CBA,który wedle umowy pracuje z asasynami. Wkrótce się tak stało, a Richie stał się jej kompanem.
Miejsce urodzenia: Meksyk,Ameryka Północna
Data urodzenia: 29.07.1993
Ekwipunek: Pistolet,łańcuszek do duszenia,kluczyki do samochodu,podręczny nożyk

Ciekawostki:
-Zna hiszpański
-Jest Latynoską
-Nie macie z nią szans w karty,a szczególnie w pokera!
-Uwielbia zwierzęta
-Czasem lubi sobie wypić
-Ma niesamowitą zmysłowość w swoich ruchach
-Wspaniale tańczy
-Bardzo dobrze zna się na broni i filmach
-Ogólnie dużo filmów ogląda,to też trochę jej guilty pleasure
-Nie wie,że jej porwanie było mistyfikacją zleconą przez mamę,by ją sprawdzić
-Od dawna nie ma kontaktu ze swoimi rodzicami,jakoś im się urwał
-Ma jedną ulubioną książkę - ''Zabić drozda''
-Nienawidzi rasistów
-Ogólnie bardzo poważnie podchodzi do sprawy wolności i swobody
-Ma czarnego chevroleta camaro
-
Piosenka pasująca do postaci:
French Montana ft. Jeremiah - Bad bitch - https://www.youtube.com/watch?v=P30zBu_FOlU
Bebe Rexha -No broken hearts - https://www.youtube.com/watch?v=XoiEkEuCWog

Admin Liczba postów : 35 Join date : 10/03/2017

» Mieszkanie Eleanne Carraro