Eleanne Carraro Admin
Liczba postów : 35 Join date : 10/03/2017
| Temat: Christian S. Archer Sro Mar 15, 2017 9:49 pm | |
| Imię: Christian Steven Pseudonim: Chris, Steve, Stevie Nazwisko: Archer Ranga w bractwie: Asasyn Zajęcie w bractwie: Skrytobójca Wiek: 27 lat
Umiejętności: Walka wręcz: Zaawansowany Walka bronią: Ekspert Logiczne myślenie: Średniozaawansowany Panowanie nad gniewem: Podstawowy Strategiczne myślenie: Średni Znajomość języków obcych: Zaawansowany Znajomość kredo: Średni Pływanie: Średniozaawansowany Zdolności manualne: Nieznany Charakter: Chris jest osobą dość specyficzną. Mężczyzna należy do osób apodyktycznych, nie lubi jak ktoś mu się sprzeciwia. Woli gdy wszystko idzie po jego myśli inaczej staję się bardzo agresywny. Bardzo,ba - ogólnie często się wkurza. W zamian jednak charakteryzuje go zdrowy rozsądek, w sumie to też inteligencja- zdaje sobie jednak sprawę, że nie skończy jako znakomity filozof. Nie narzuca się,nie nalega. Życie nauczyło go,by nie ufać każdemu i podchodzi do wielu rzeczy z dystansem. Gdy kogoś pozna,nie ocenia od razu,ale może być wrogiem lub przyjacielem-nic pomiędzy.Ma swoje poczucie humoru,potrafi żartować.Jeśli ktoś powie,że brak w nim życia,to skłamie. Nie narzuca się,nie nalega. Życie nauczyło go,by nie ufać każdemu i podchodzi do wielu rzeczy z dystansem. Gdy kogoś pozna,nie ocenia od razu,ale może być wrogiem lub przyjacielem-nic pomiędzy.Ma swoje poczucie humoru,potrafi żartować. Przyciąga do siebie ludzi jak magnez. Jest nonszalancki,nieco arogancki. Nie zawaha się skłamać. Czasem jest miły i sympatyczny,ale gasi ludzi jak strażak. Ma się go za podrywacza,co jest też prawdą. Ma baardzo ironiczne poczucie humoru. Nadużywa sarkazmu,jest bardzo pewny siebie i odważny. Dobry z niego przyjaciel,ale wcześniej trzeba się upewnić,że z ciebie nie żartuje,bo tak też czasem robi. Jest aktywny,ambitny i czasem bezczelny. Nie szanuje zbytnio innych ludzi,którzy mu się narażą. Należy do ludzi pełnych życia,trochę pysznych,ale samodzielnych i pociągających. Kiedy ktoś go zdenerwuje,to jest złośliwy i raczej uprzykrza temu kogoś życie, a to potrafi świetnie.
Historia: Christian Steven Archer urodził się w stanie Floryda, w mieście Palm Beach. Jego rodzice należeli do tutejszego bractwa asasynów. Marigold i Fred byli całkiem zgodnym małżeństwem,nie ma co. Co prawda narodziny Christiana zaburzyły ich spokojne życie,nie ma się co oszukiwać. Nigdy właściwie dziecka nie planowali,a tu proszę,urodził się taki mały delikwent. Było to dość smutne,ale już dawno podjęli decyzję o tym,by dziecka nie mieć i nie narażać go na niebezpieczeństwa. Nie byli więc szczęśliwi z faktu tego,że Christian Steven Archer w ogóle pojawił się w brzuchu Marie. Nie byli w stanie dziecka jednak zabić aborcją,chronili przecież życia tak niewinne jak jego wtedy. Początkowo stwierdzili,że oddadzą go do adopcji od razu po urodzinach. Nie mieli nawet chęci nazywania go. Marie i Fred bardzo chcieli uniknąć jakiegokolwiek spotkania z dzieciakiem. Byli dość starzy - mieli po czterdzieści lat,gdy w ogóle do zapłodnienia doszło. Przez dziewięć miesięcy Marigold traktowała ciążę jako zło konieczne, jako rzecz, którą po prostu musi donosić,jako zadanie. Po narodzinach Christiana niewiele się zmieniło. Po prostu,cóż. Zdecydowali się go zatrzymać,myśląc,że halo. Wychowają go na asasyna i przysłuży się swoim istnieniem chociaż bractwu. Nie mieli również w planie pokazywać mu żadnych uczuć. Traktowali go jak kolejnego rekruta,nowicjusza - dlatego właśnie Archer jest poniekąd taki chłodny,bezuczuciowy i z lekka arogancki. Nadrabia to przecież latami życia, który uznaje za zmarnowane,a chodzi oczywiście o dzieciństwo. Uczył się walki,parkouru i wszystkiego po kolei odkąd w ogóle mógł unieść ostrze w ręce. Rodzice,jak postanowili,nie okazywali mu żadnych uczuć,stwierdzając,że to go zmiękczy. Nie zdawali sobie sprawy,jak bardzo niszczyli młodego człowieka. Dołączył do bractwa mając szesnaście lat. Zadziwiał wszystkich swoim urokiem osobistym,hartem ducha i poniekąd odpowiedzialnością. Przypodobał się mistrzom w bractwie,co było dla rodziców bardzo dużym powodem do dumy. Chris wypełniał kolejne misje sukcesywnie,co oczywiście pchało go coraz wyżej w rankingu. Był nawet szpiegiem Templariuszy,później robił to w duży organizacjach rządowych - jak sławne przecież tutaj CBA. Mężczyzna pracował dla nich przez trzy lata,na przemian z robotą w bractwie. Żył sobie tak po prostu,chcąc zapomnieć o krzywdach za młodu i ukształtować samego siebie. Od nowa. Miejsce urodzenia: Palm Beach,Floryda Data urodzenia: 18.05.1990
Ekwipunek: Dwa pistolety,dodatkowe naboje,bomba dymna,srebrny krzyż na szyi,bomba galwaniczna Ciekawostki: -Umie grać na gitarze elektrycznej -Często nie może spać -Ma tatuaż na całe ramiono po lewą część szyi -Ciężko zdobyć jego zaufanie -Jeśli przyniesiesz mu ryż z kurczakiem z kfc to masz większe prawdopodobieństwo, że cię wysłucha -Dobrze mówi po francusku i hiszpańsku -Uwielbia meksykańską kuchnię -Jest naprawdę dobrym asasynem -Fan samochodów,sam jeździ chevroletem impalą -Jego ulubiony kolor to czarny -W sumie to lubi też nosić garniaki -Nie ma ulubionego zespołu,natomiast lubi stary,dobry rock -Zawsze chciał mieć rodzeńśtwo -Lubi grać w różne gry po pijaku -Szczególnie w rzutki z rozbierankami -Bardzo dobrze jeździ samochodem -Mistrz parkouru Piosenka pasująca do postaci: To take on the world - https://www.youtube.com/watch?v=qICJASIWhcQ Royal Deluxe - Wanted man - https://www.youtube.com/watch?v=zYlhMmFzwKI Eminem - Without me- https://www.youtube.com/watch?v=QI3gygWQt1Q
| |
|
Eleanne Carraro Admin
Liczba postów : 35 Join date : 10/03/2017
| Temat: Re: Christian S. Archer Sob Mar 18, 2017 1:13 pm | |
| | |
|